11 czerwca 2021r. uczniowie z klasy VIII wraz z wychowawcą Panem Mirosławem Trześniowskim skorzystali z oferty GOK Gminy Zamość i zdecydowali się na zwiedzanie miasta wraz z przewodnikiem Panią Magdą Misztal w ramach „Czerwcowych spacerów po Zamościu”. Wybrany spacer odbył się pod nazwą „Dawni Mieszkańcy Zamościa”. Z panią przewodnik spotkali się pod schodami ratuszowymi i tam rozpoczęła się interesująca opowieść o założeniu własnego miasta przez Jana Zamoyskiego. Kanclerz wielki koronny zamierzał wzorować się przy tym na włoskiej Padwie, a jego plany miał wcielić w życie architekt Bernardo Morando. Z opowieści pani Magdy dowiedzieli się o założeniach architektonicznych Zamościa oraz jego pierwszych mieszkańcach. Byli to zamożni kupcy greccy i ormiańscy, a wkrótce też przybyli tu Żydzi sefardyjscy. Spacerując po mieście, poznawali kamienice, w których mieszkali, oglądali ich portrety w egzotycznych strojach, dowiedzieli się, kiedy i dlaczego opuścili oni Zamość. Oglądali kamieniczki wzniesione przez zamożnych mieszczan Szczebrzeszyna czy Turobina, byli pod Apteką Rektorską założoną jeszcze w 1609 roku. Dowiedzieli się, kiedy miasto przestało być własnością rodu Zamoyskich oraz kiedy nie pełniło już funkcji twierdzy, a miejsce wojskowych zajęli ponownie mieszczanie. Z przybyłymi wtedy na Stare Miasto Żydami aszkenazyjskimi wiązała się najbardziej dramatyczna część opowieści. Pod zamojską synagogą wysłuchali o dramacie zamojskich, ale również czeskich i niemieckich Żydów w czasie II wojny światowej. Podczas dalszego spaceru odwiedzili miejsca, gdzie mieszkali Szymon Szymonowic, Maciej Rataj, Bolesław Leśmian czy Marek Grechuta. Potem obejrzeli kulę armatnią tkwiącą w elewacji jednej z kamieniczek przy ul. Bazyliańskiej i przeszli przez Rynek Wodny pod Katedrę, by zakończyć ten interesujący spacer pod pałacem Zamoyskich. Pożegnawszy się z panią przewodnik udali się na małe co nieco – pizzę a potem lody. Ostatnim punktem programu był spacer na Rotundę, gdzie uczniowie posłuchali opowieści o martyrologii mieszkańców Zamojszczyzny i obejrzeli oddany niedawno do zwiedzania po rewitalizacji obiekt związany ze śmiercią i cierpieniem wielu zamościan.
Mimo że Zamość jest miastem, wydawałoby się dobrze znanym, wycieczka była bardzo pouczająca, a przede wszystkim była to już ostatnia, pożegnalna tego typu impreza dla naszych ósmoklasistów.
Zdjęcia w albumie fotograficznym